W czwartkowy dzień, w pierwszej odsłonie o godz.18.30, widzowie będący naszymi wiernymi fanami mieli przyjemność zobaczyć na naszej scenie teatralnej, bardzo obiecującą aktorkę młodego pokolenia, Karolinę Turek.
Karolina będąc uczennicą Liceum Ogólnokształcącego w Skawinie została zaproszona do udziału w Tygodniu Teatralnym z monodramem ”Cell Block Tango”, za który zdobyła I miejsce w kategorii Turnieju Jednego Aktora w gminnych eliminacjach 62. Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego, awansując tym samym do etapu wojewódzkiego. Zebranym słuchaczom przedstawiła fragment pochodzący z musicalu „Chicago”, którego akcja toczy się w tytułowym mieście w latach 20-tych XX wieku podczas prohibicji. W krótkiej etiudzie, przejmująco i bardzo prawdziwie, choć czasem z nutką żartu, oddała wewnętrzne rozdarcie kobiety skazanej za liczne morderstwa. Przebywającej w celi więziennej i przeżywającej załamanie psychiczne. Dojrzale i z wielką wrażliwością pokazała kobietę po przejściach, wywołując dreszcz emocji. W drugiej zaś odsłonie o godz. 20.00 wielbiciele Teatru Maska zobaczyli krótką jednoaktówkę o Lisie i Kogucie – tragikomedię napisaną z dramaturgiczną maestrią przez Sławomira Mrożka. Dla wszystkich fanów twórczości Mistrza Sławomira to gratka niebywała.”Bruno Sznajder”, bo o nim mowa, to premierowa odsłona Teatru Maska. Przenikliwa i ponadczasowa opowieść o przewrotnej grze, w której odsłaniają się kolejne ludzkie przywary.W nowocześnie urządzonym gabinecie biurowym spotykają się: Prezes Towarzystwa Miłośników Myśli Racjonalnej ko..ko…Kogut – racjonalista (grany świetnie przez Łukasza Pierożka) i Lis – idealista, jego prawa ręka oraz partner w negocjacjach (fantastycznie zagrany przez Mateusza Droździewicza). Rozmawiają sobie w najlepsze, kiedy nagle w drzwiach pojawia się blady wisielec (cudowny Kamil Cudejko), który swym nagłym powrotem do świata żywych wywołuje spory zamęt i ferment. Będąc jedną nogą w zaświatach, przynosi „stamtąd” niebywałe wieści, za które chce otrzymać sowite wynagrodzenie…Teksty w tej krótkiej formie są przezabawne, a do tego piekielnie inteligentne. Wydaje się jakby Mrożek czerpał inspirację ze starych, dobrych bajek moralizatorskich.
Reżyseria: Andrzej MorawaCharakteryzacja, opieka artystyczna: Marta Tyrpa Licencja na wystawienie w/w utworu została wydana przez stowarzyszenie Autorów ZAIKS Monika Fliszewska(JK)
fot. Jarosław Karasiński