Wyprawa w odległe strony Azji

31 marca, w ramach kolejnej odsłony Skawińskiej Akademii Wiedzy i Umiejętności, udaliśmy się w podróż do odległej Birmy. Podążając śladami Marcina Stencela odwiedziliśmy kraj, jak dotąd nieskażony masową turystyką, kraj miliona pagód oraz niesłychanie gościnnych i otwartych ludzi.

Podczas niezwykłej opowieści Marcin Stencel pokazał nam Birmę od miasta wielu religii tj. Rangoon na południu, po Hsipaw – małą wioskę położoną na wschód od Mandalay, niedaleko granicy z Chinami. Zobaczyliśmy największe birmańskie atrakcje tj. ociekającą złotem i diamentami pagodę Shwedagon, mistyczne, święte miasto Pagan, w którym na stosunkowo niedużym obszarze znajduje się ponad 2000 buddyjskich świątyń, czy jezioro Inle, znane z pięknego krajobrazu oraz unikatowej metody wiosłowania przy pomocy nóg, tradycyjnie kultywowanej przez miejscowych ludzi. Poznaliśmy zróżnicowane zwyczaje bardzo licznych birmańskich grup etnicznych, zobaczyliśmy domy na palach, najwyższy na świecie, metalowy dwuprzęsłowy most (pozostałość po czasach kolonialnych), świątynię skaczących kotów, czy wężowe wcielenia dwóch buddyjskich mnichów, które pod postacią prawdziwych pytonów zamieszkują świątynię w Paleik. 

Marcin Stencel odwiedził Birmę w 2011 roku, tuż przed zmianą ustrojową. Wówczas Birma była jeszcze mocno izolowana przez władze. Ówczesna sytuacja polityczna stawiała wiele utrudnień. Ze względu na zamknięte dla turystów granice lądowe, dostać można się tam było jedynie samolotem. Dostęp do wielu regionów kraju był ograniczony z powodu niestabilnej sytuacji etnicznej. Nie było bankomatów, więc całą gotówkę trzeba było mieć ze sobą. Problemem okazywała się także wymiana waluty, czy też nocleg. Prawo birmańskie zakazuje bowiem swoim obywatelom oferowania noclegu cudzoziemcom w prywatnych domach. Turyści mogą skorzystać tylko z określonych hoteli, z rządową licencją, a spanie poza wyznaczonymi miejscami jest zabronione. Sytuacja w Birmie powoli się zmienia, ale jak zachęcał nasz dzisiejszy gość, warto tam pojechać, aby zobaczyć ten kraj jeszcze przed falą masowej turystyki.

Dzisiejsze spotkanie w ramach SAWiU, ukazało Birmę od strony kulturowej, bo taka też była wyprawa Pana Marcina. Dziękujemy za ciekawą opowieść i już dziś zapraszamy na kolejne podróżnicze spotkanie, które odbędzie się 28 kwietnia, tradycyjnie o godz. 18:00, w Pałacyku „Sokół”. Gościć będziemy Radka Woźniaka, który opowie o swoich wyprawach w góry Pamiru oraz o tym, jak zdobywał kolejne siedmiotysięczniki.

Zapraszamy!

Ewa Przebinda

(JK)

fotografie z wyprawy do Birmy: Marcin Stencel