Hala wypełniona miłośnikami zumby, tysiące spalonych kalorii, porywająca muzyka i sześć wulkanów energii w postaci instruktorów. To krótkie podsumowanie pierwszego w Skawinie Mikołajowego Maratonu Zumby.
Pierwszy skawiński Maraton Zumby zgromadził ponad sto osób, które chciały spróbować swoich sił i zmierzyły się z trzygodzinnym wyzwaniem w latynoskich rytmach. Do Hali Widowiskowo Sportowej zawitali amatorzy zumby w różnym wieku, bo w końcu w kwestii zumby nie liczy się wiek, ale dobra zabawa i pozytywna energia, która pozwoli, by gorąca muzyka porwała do tańca. Do wzmożonego wysiłku zagrzewało sześciu instruktorów, którzy w mikołajowych przebraniach już w pierwszych minutach dali uczestnikom spory zastrzyk energii. Maraton prowadzili: Święty Mikołaj – Sebastian Nabielec w towarzystwie pięciu uroczych pań: Joanny Nagraby, Alicji Ożóg, Anny Pospuły, Wiktorii Balon i Katarzyny Nowickiej. Instruktorzy nie przewidywali taryfy ulgowej i dali niezły wycisk. Wysiłek uczestników maratonu (tych najgrzeczniejszych oczywiście) został dodatkowo wynagrodzony mikołajowymi upominkami, które ufundowała siłownia Power House oraz Gabinet Dietetyczny Proporcja.Dziękujemy za udział w maratonie, który był pierwszym, ale nie ostatnim. Już dziś zapraszamy na kolejną edycję! Ewa Przebinda(AZ)fot. Jarosław Karasiński