Ckliwym happy endem zakończyliśmy kolejną dziecięcą premierę podczas XII Skawińskiego Tygodnia Teatralnego

…za sprawą  spektaklu „Dachowce” w wykonaniu Teatru „Wszystko Gra”. W ostatni czwartek czerwca mieliśmy okazję zobaczyć drugie już towarzyszące XII. STT. przedstawienie w wykonaniu pokolenia młodszych aktorów. Zagraliśmy przed liczną publicznością, nie obyło się bez brawa, kwiatów, słodyczy i kilku łez wzruszenia.

Reżyserem spektaklu była Katarzyna Farbaniec, a sferą charakteryzatorsko-kostiumową zajęła się Marta Tyrpa. Sztuka została napisana specjalnie dla tej szesnastoosobowej grupy teatralnej, dopasowana na „miarę wieku i wzrostu”. Teatr „Wszystko Gra” łączy pokolenia, grają w nim i ośmiolatki i osiem plus i „prawie dorośli” gimnazjaliści. Sztuka opowiada o nastoletnich problemach zwyczajnych dzieciaków, które wiążą się z okresem buntu, dojrzewania, przyjaźnianych kryzysów, pierwszych zauroczeń, czy brakiem zrozumienia u dorosłych.

Główną bohaterką jest Karolina (tu świetna kreacja Aleksandry Golonki) przyjaźniąca się z sypiącymi jak z rękawa przysłowiami – Marceliną (udany debiut Patrycji Handke) i uzależnioną od smakołyków Magdą (równie udana rola – Izabeli Kucharz). W spokojne życie psiapsiółek – wkracza dynamiczna, niesforna Anita (świetna Jagoda Mincberger) oraz jej świta, czyli Lucy (Julka Sermet) i Paula (Magdalena Palka).  Akcja wciąż rozgrywa się w pokoju Karoliny, w którym co chwilę pojawiają się inni bohaterowie, od mamy począwszy (kreacja Darii Jaskuły), brata Gabrysi (Dominik Sikora), czy też bożyszcze nastolatek – Jakub ( w tej roli uroczy Karol Nowak). Całej historii przyglądają się cztery czarne koty dachowce – tu zobaczyliśmy najmłodsze pokolenie aktorek – Alicję Pogodę, Małgosię Jasińską, Emilkę Jastrzębską i Wiktorię Mróz. Obok realnego świata, pokój Karoliny zamienia się w metafizyczny świat, w którym królują, bacznie obserwują sploty wydarzeń i próbują ratować z opresji  wierne i ukochane zabawki Karoliny – Pajacyk (Julka Pagacz), Miś (Eryk Remański) i Lalka (Julka Patalong). W opowiadaniu pojawiają się standardowe problemy ocen w szkole, korepetycji, napiętych relacji typu brat – siostra, zazdrości, walki o miłość nie koniecznie czystymi metodami…ale jak to w bajce bywa, wszystko się kończy happy endem.

A dlaczego na premierze pojawiły się łzy? Ze wzruszenia oczywiście! Za sprawą uroczych podziękowań naszych młodych aktorów złożonych na ręce Pani Kasi i Pani Marty, podziękowań złożonych przez Panią Martę Pani Kasi i podziękowań złożonych Pani Marcie od Pani Kasi J serio, serio… tyle tego było. Pani Kasia Farbaniec rozstaje się z nami na rok, mimo, że wyjeżdża w piękne miejsce Europy niewątpliwie będzie za nami tęsknić, a my za Panią Kasią!

Stylizacja fryzur

Patroni medialni:

Karolina Kozanecka

(JK)

[Pełna fotogaleria ze spektaklu będzie udostępniona niebawem]

foto: Jarosław Karasiński