Za nami pierwszy dzień drugiego tygodnia Wakacji z Centrum. Dzisiaj naszym wyzwaniem było Schronisko Kudłacz, wznoszące się na wysokości 730 m n.p.m., do którego wyruszyliśmy na piechotę z miejscowości Pcim, kierując się czarnym szlakiem.
Choć trasa nie należała do łatwych, pokonaliśmy ją. Przezwyciężyliśmy własne słabości i pogłębiliśmy swoją wiarę we własne możliwości. Słońce, które prażyło niemiłosiernie, nie ułatwiało nam wędrówki, ale piękne widoki, jakie ukazały się naszym oczom, pozwoliły szybko zapomnieć o zmęczeniu .
A kto poczuł lekkie mrowienie w żołądku, mógł posilić się kiełbaską , której zapach unosił się w powietrzu, gdy zbliżaliśmy się do schroniska. Bardziej wytrwali i niezmordowani dali upust energii na tamtejszym placu zabaw. Czas upłynął niesłychanie szybko i choć wydawało się, że nasza wyprawa nigdy się nie skończy, nadeszła chwila powrotu. Najedzeni, zrelaksowani i wypoczęci, wyruszyliśmy w drogę powrotną.
Monika Fliszewska
(AŚ)