„Szczęśliwe wydarzenie” było trzecim spektaklem premierowym zaprezentowanym podczas XII Skawińskiego Tygodnia Teatralnego, i jak przystało na „Maskę”, brawurowo odegrano dramaturgię Mrożka.
Skawińska widownia wie już dobrze, że Teatr „Maska” doskonale spełnia się w nurcie teatru absurdu. Wystarczy tylko wspomnieć „Męczeństwo Piotra Oheya”, „Indyk”, czy też „Wdowy” – przedstawienia, które stały się wizytówką „Maski”. „Szczęśliwe wydarzenie” to kolejna groteska Mrożka, po którą sięgnął reżyser – Andrzej Morawa i już dziś można zaryzykować stwierdzenie, że będzie kolejną, długo zapamiętaną surrealistyczną historią.
Całość tej doskonałej parodii dopełniły szalone stroje, a raczej piżamy, wielkogabarytowe, a raczej wielopokoleniowe łóżko oraz jak zwykle, fantastyczne charakteryzacje aktorskie wykonane przez Martę Tyrpę – opiekuna artystycznego teatru.
Jesteśmy świadkami sytuacji absurdalnej – jak to u Mrożka przystało. Przybysz – w tej roli Marek Andruszczyszyn, wynajmuje pokój z ogłoszenia. Okazuje się jednak, że ma dzielić nie tylko pokój, ale i łóżko z pewnym małżeństwem i apodyktycznym dziadkiem.
Jego rola ma polegać na zabawianiu staruszka, by odwrócić jego uwagę od pary, która pragnie spłodzić dziecko. Małżeństwo, które zagrali Piotr Golonka oraz Joanna Gądek, nieustająco knuje plan, aby choć na chwilę przechytrzyć starca. Dziadek, którego rolę brawurowo odegrał Mateusz Droździewicz, zabrania prokreacji.
Uważa, iż dziecko byłoby zagrożeniem dla jego patriarchalnej władzy, stając tym samym na drodze postępu. Poczęty wbrew nakazom tradycji noworodek (w tej roli Anna Bębenek), wielkości dorosłego człowieka natychmiast przygotowuje się do zniszczenia rodziny.
Zniszczenie tradycji, choć z pozoru jednoznacznie negatywnej, doprowadza do jeszcze większych nieszczęść niż te związane z istnieniem samej tradycji. Parodia i pastisz przeplatają się wzajemnie, a w nich osadzeni bohaterowie szczęśliwego wydarzenia próbują zdefiniować zasady, wedle których człowiek funkcjonuje, próbując być szczęśliwym – pytanie tylko, czy to jest to szczęście?…
Stylizacja fryzur

Patroni medialni:
Karolina Kozanecka
(JK)
foto: Jarosław Karasiński