Niedzielne popołudnie stanęło pod znakiem dobrej zabawy. Wszystko dzięki Kabaretowi Młodych Panów, który wystąpił w Hali Widowiskowo-Sportowej w Skawinie.
Panowie: Bartek Demczuk, Łukasz Kaczmarczyk, Mateusz Banaszkiewicz oraz Robert Królczyk zaprezentowali na Skawińskiej Scenie Kabaretowej społeczno-obyczajowy humor w doskonałej formie. Nie zabrakło potężnej dawki ironii, a także dystansu do tego, co dzieje się wokół nas.
Z każdym kolejnym skeczem Kabaret Młodych Panów przesuwał granice własnego profesjonalizmu, udowadniając w ten sposób, iż kunszt sceniczny to fachowość od pierwszej do ostatniej minuty przed publicznością.
Czarowali, znanymi z telewizyjnych programów rozrywkowych, postaciami – góralem spod samiuśkich Tater, który spędził tegoroczny urlop nad polskim morzem, policjantami dyskutującymi z czeskim kibicem podczas Euro 2012, czy skromnym chłopem – mieszkańcem Ziemi, co stanął przed obliczem Ufoludków.
Nie zabrakło też piosenki kabaretowej. Tu Panowie muzycznie opowiedzieli nam o tym, jak sprawić, by noworodek zasnął oraz o doli właściciela psa o wdzięcznym imieniu Pusia, mieszkającego na 11. piętrze, zmuszonym do wyprowadzania pupila na dwór o 5 rano…
Na zakończenie Młodzi Panowie dali popis bisowy, po którym chętnie rozdawali autografy i pozowali do zdjęć.