Podwójne Święto Kobiet

…a to za sprawą dwóch odsłon „8 Kobiet” – sztuki Roberta Thomasa, w wykonaniu MŁODYCH, choć po niektórych kreacjach aktorskich trudno w to uwierzyć, ośmiu aktorek Teatru Maska.

Z pierwszą, premierową odsłoną, niczym prologiem „8 kobiet”, spotkaliśmy się podczas zeszłorocznego Skawińskiego Tygodnia Teatralnego. Była to zaledwie połowa spektaklu, którego całość zobaczyliśmy w dniach 8 i 9 marca. Widzów wciągnięto w intrygującą zagadkę kryminalną, byli oni świadkami dokonanego morderstwa na Marcelu, panu domu, zamożnym  francuskim fabrykancie. Morderstwa, w które uwikłana mogła być każda kobieta z jego bliskiego otoczenia. Osiem kobiet, osiem zależności, osiem tajemnic, osiem nieczystych sumień…

Czwartkowy wieczór nie rozwiał wątpliwości, nie rozsnuł podejrzeń – nie padła odpowiedź, która winna jest zbrodni. Widzów na tyle „wkręcono” w zagadkę tajemniczej śmierci, że po spektaklu w kuluarowych rozmowach można było podsłuchać nurtujące pytania o finał, winę, czy typowanie, która z bohaterek najbardziej skorzystałaby na śmierci Marcela, a tym samym dokonała zbrodni.

Półtoragodzinny czwartkowy spektakl i brak rozwiązania mógł być powodem do zmartwienia, czy Widzowie wytrzymają ten maraton. Jednak Publiczność nas nie zawiodła, oba spektakle prezentowaliśmy przy pełnym komplecie na widowni.

Dla przypomnienia –  w sztuce „Huit Femmes” Roberta Thomasa, w tłumaczeniu Jakuba Rotbauma, zobaczyliśmy: debiutującą w roli Katarzyny – Anię Bębenek, Kasię Gąsiorowskaą jako Suzon /debiut sceniczny/, Agatę Modrzejowską w roli Gaby, Magdalenę Lupę jako Pierette, Barbarę Bylicę w roli Luizy, Barbarę Mioduszewską – Chanel, Joannę Kędzierską w roli Augusty oraz Katarzynę Farbaniec w kreacji aktorskiej Starszej Pani.
W czerwcu ubiegłego roku w rolę Katarzyny wcieliła się Kamila Kowalówka, natomiast niezapomnianą kreację Suzon stworzyła Patrycja Polek.

Niezwykły spektakl, trwający przeszło trzy godziny to efekt trzech lat pracy! Nie jedną osobę zaskoczy taki czasokres pracy nad sztuką. Jest to całkowicie zrozumiałe. Na próbach do danego spektaklu teatr spotyka się raz w tygodniu, statystycznie godzinny spektakl przygotowuje się rok – czasem dłużej, stąd trzy godziny trwania spektaklu tłumaczą czas przygotowań. Należą się słuszne gratulacje wszystkim dziewczętom za wytrwałość i trzy lata żmudnych i wymagających osobistych poświęceń prób.

Nie mniejsze gratulacje za pomysł i wytrwałość (mimo chwil zwątpienia w oczekiwany finał przedsięwzięcia) należą się reżyserowi – Andrzejowi Morawie, którego dodatkowo mogliśmy usłyszeć jako  Marcela podczas finałowej sceny spektaklu.

Charakteryzację i opiekę artystyczną nad spektaklem sprawowała Marta Tyrpa. Danuta Ławniczek krawiecko zadbała o elementy scenograficzne.

Wprawdzie zapowiedzieliśmy, że ze spektaklem „8 Kobiet” spotkamy się jeszcze podczas tegorocznego IX Skawińskiego Tygodnia Teatralnego, który tradycyjnie odbędzie się w czerwcu. Mamy jednak nadzieję, że nie przegramy batalii o Widzów, rywalizując z niewątpliwie niezwykłym wydarzeniem, jakim jest Euro 2012.
Dlatego, kto jeszcze w ogóle nie widział „8 Kobiet” lub nie mógł być obecny na drugiej części spektaklu, a zatem nie był świadkiem rozwiązania wewnętrznego śledztwa i nie poznał odpowiedzi na nurtujące wciąż pytanie „kto zabił Marcela?” – ten jeszcze nie pozna prawdy…. Warto przyjść i być naocznym świadkiem rozwiązania… a przecież to nastąpi niebawem, za trzy miesiące…  czas szybko leci, więc do zobaczenia…

Licencja na wystawienie utworu została wydana przez Stowarzyszenie Autorów ZAiKS.