Wyjątkowy i niepowtarzalny…

wernisaż Pani Danuty Giergun w Galerii „Pałacyk”, podczas którego otwarto przed nami niezwykły „Świat Ciszy” bez ciszy…


Po raz pierwszy mieliśmy okazję otwierać wystawę tak szczególnej artystki. Pani Danuta jest osobą niesłyszącą od drugiego roku życia. Ukończyła Szkołę Podstawową i Zawodową dla Głuchych w Krakowie o kierunku krawiectwo, lecz malarstwo zawładnęło Jej życiem. Jest malarką amatorką nie bojącą się eksperymentować w technice i różnorodnej tematyce. Na wystawie wyeksponowano obrazy z martwą naturą, pejzaże, czy architekturę ukochanego Krakowa, wykonane zarówno akwarelą, pastelami, jak i techniką olejną.

Wernisaż otwarła Pani Małgorzata Tomala, Kierownik Działu Realizacji Projektów Kultury, witając niezwykłą jubilatkę, po raz pierwszy eksponującą swoje obrazy w Galerii „”Pałacyk””, lecz po raz kolejny w Skawinie i Pałacyku „”Sokół””.

Solenizantka, jak i wielu z zaproszonych na wernisaż gości, należą do osób niesłyszących, stąd nieodzowna podczas naszego spotkania, była obecność tłumacza języka migowego. Panią Małgosię Tomalę w tej roli wsparła Pani Małgorzata Woźniakowska, kierownik i sekretarz Małopolskiego Oddziału Polskiego Związku Głuchych.

Wzruszająca była ta niezwykła wymiana informacji mówionych i miganych. Na co dzień ludzie słyszący i mówiący nie zastanawiają się, ileż mimika i nasze ciało mają różnorodnych sposobów oddania emocji i wrażeń. Toteż mimo, że nie mogliśmy usłyszeć Pani Danuty, Jej migane słowa były wyjątkowo ciepłe i ujmujące, jak Ona sama. Dała nam się poznać jako osoba otwarta i skromna, wyjątkowo ciepła, urzekająca dobrocią i serdecznością. Wprowadziła nas w swój świat ciszy malowany paletą barw. Z zainteresowaniem wysłuchaliśmy zwierzeń z kilku epizodów Jej życia. O kaczce w domu na ścianie, będącej pierwszą Jej pracą namalowaną w wieku kilku lat, czy zajęciach z rysunku z prof. Wiktorem Zinem, które rozpoczęły się od malowania aktu (oczywiście z pozującym modelem), z których Pani Danuta zawstydzona uciekła –; czego do dziś niezmiernie żałuje.

Podczas wernisażu parę słów o artystce powiedział Pan Adam Stromidło, Prezes Zarządu Małopolskiego Oddziału Polskiego Związku Głuchych. Pogratulował malarce pięknej wystawy i na ręce Pani Małgosi Tomali złożył podziękowania za przełamywanie barier, wspaniałą misję połączenia dwóch światów.

Na zakończenie oficjalnej części wernisażu Pani Małgorzata Tomala wraz z Panem Tomaszem Stawowym z Zespołu ds. Promocji, Sportu i Współpracy w Urzędzie Miasta i Gminy Skawina, wręczyli solenizantce kwiaty, okolicznościowy adres i promujący nasze miasto upominek.

Podsumowując dzisiejsze spotkanie, można śmiało powiedzieć, że był to najcichszy z najbardziej „”przegadanych”” wernisaży. Nie byłoby możliwe równoczesne rozmawianie tylu osób bez ogromnego gwaru i wytężania głosu. Na tym wyjątkowym wernisażu można było „usłyszeć” wielu rozmówców, którzy bez konieczności przekrzykiwania się mogli równocześnie „migać” do woli…