Jak brzmi japońska cytra? Czy możliwe jest współbrzmienie bambusowego fletu z organami?
Choć jest to idea, co najmniej egzotyczna, to jednak w najbliższą niedzielę 15 sierpnia, o godz. 16.30 w Kościele p.w. Miłosierdzia Bożego w Skawinie, usłyszymy i koto, i shakuhachi, i organy. W ramach 3. Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej, Skawina 2010 wystąpią bowiem japońscy artyści : Mari Kodama i Sound of Peace. Będzie to zatem niezwykły koncert. Nie tylko ze względu na dobrany repertuar, ale przede wszystkim z uwagi na instrumenty, na których zagra japońskie trio podczas niedzielnego występu:
- Koto:
Korpus instrumentu, o długości 180-200 cm, szerokości około 30 cm i grubości około 5 cm, zbudowany jest z dwóch, precyzyjnie przyciętych kawałków drewna paulowni. W spodniej części korpusu znajdują się dwa otwory rezonansowe. Wierzch jest wypukły i na nim rozpięte jest zwykle 13 strun o równej długości. Dawniej były one jedwabne, obecnie ze względów praktycznych, stosuje się przeważnie struny z tworzyw sztucznych. Pod każdą z nich znajduje się osobny, ruchomy podstrunnik – drewniany, kościany lub plastikowy – o kształcie zbliżonym do odwróconej litery Y. Przesuwanie podstrunników powoduje zmianę punktu oparcia poszczególnych strun. W ten sposób wydłużeniu lub skróceniu ulega długość rezonującej części struny, a zatem i wysokość dźwięku.
- Shakuhachi:
Shakuhachi jest japońskim fletem prostym, wykonywanym tradycyjnie z dolnej części bambusa. W niektórych szkołach buddyzmu zen jest on używany jako instrument do praktyki nazywanej suizen. Termin shakuhachi oznacza dosłownie tradycyjną długość instrumentu, tj. 1.8 stopy (niecałe 55 cm). W języku japońskim słowo to składa się z dwóch znaków:shaku jest dawną jednostką miary, równą 30,3 cm (0,994 stopy angielskiej), która dzieli się na dziesięć (a nie dwanaście części), hachi to osiem, co w tym kontekście oznacza osiem dziesiątych części shaku.
Tak więc shakuhachi oznacza dosłownie jeden shaku osiem, który to wymiar jest standardowym wymiarem tego instrumentu. Jednak długości mogą sięgać nawet do 3.3 shaku. Im dłuższy flet, tym niższa jest tonacja jego dźwięku.W okresie średniowiecznym shakuhachi odegrało bardzo istotną rolę dla mnichów zen szkoły fuke, znanych też jako komu-sō („”kapłani pustki””). Używany był jako narzędzie praktyki duchowej. Ich utwory, nazywane koten honkyoku, były dostosowane do oddechu grającego i traktowane bardziej jako medytacja niż muzyka. (źródło:Wikipedia)
Koncert zapowiada się ciekawie. Zachęcająco brzmią także same tytuły utworów: „”Fantazja. Eten – raku””, „”Cztery pory roku w Japonii – wiosna, lato, jesień, zima”” czy „”Wiosenne morze””. Zapraszamy wszystkich, którzy chcą poczuć powiew orientu i choć na chwilę – dzięki muzyce – przenieść się do „”Kraju Kwitnącej Wiśni””.