W ostatni piątek kwietnia, w Pałacyku Sokół, miało miejsce kolejne spotkanie Skawińskiej Akademii Wiedzy i Umiejętności.
podczas którego „z pasją o swojej pasji” opowiadali spadochroniarze z Wojskowego Klubu Sportowego Wawel : Joanna Borgieł oraz Kuba i Bartek Wójciak. Zaproszeni goście wprowadzili zebranych w historię spadochroniarstwa począwszy od legend, przez opis prototypu spadochronu (projektu Leonarda Da Vinci), pierwsze eksperymentalne skoki i wciąż ewoluujące modele spadochronu, aż po XXI wiek.
Podczas spotkania mieliśmy okazję empirycznego poznania budowy spadochronu, czaszy, zawleczek odbezpieczających, spadochronu zapasowego na przyniesionym przez prowadzących sprzęcie. Wprowadzono nas w arkana współczesnych konkurencji sportu spadochronowego, w tym w celność lądowania, akrobacje indywidualne, zespołowe, akrobacje na czaszach spadochronowych, freestyle, freeflying, skysurfing. Wszystkie z wymienionych konkurencji zostały zaprezentowane na filmach i wywołały podziw oraz niemałe zdumienie zgromadzonych. Spadochroniarze podzielili się także swoimi własnymi doświadczeniami i przygodami, które zrodziły wśród obecnych wiele pytań. Tym samym, spotkanie z typowego wykładu przerodziło się w żywą dyskusję. Panowie Kuba i Bartek, mający na swoim koncie przeszło tysiąc pięćset skoków oraz Pani Joanna, która zaledwie dzień przed spotkaniem ze skawińską publicznością oddała swój pięćsetny skok, zdecydowanie podkreślali, że aby zrozumieć ten sport trzeba po prostu samemu spróbować. Zainteresowani mogli dowiedzieć się jak oddać pojedynczy skok, ale także jak zacząć dłuższą przygodę ze spadochroniarstwem.
Niestety, rozwijanie tej niezwykłej podniebnej pasji, może utrudniać prozaiczny, dość przyziemny problem –; finanse. Otóż, ze względu na koszty, sport ten zalicza się do elitarnych. Jednorazowy skok bowiem, łączy się z kwotą około 300 zł, w tandemie 550 zł (w przypadku chęci utrwalenia swego powietrznego wyczynu na materiale filmowym –; podwyższamy kwotę do 750 zł). Ale nasi Goście przekonywali, że ta niezwykła miłość rodzi uzależnienie od adrenaliny, wolności w przestrzeni –; i nie przelicza się jej na pieniądze. Jednak na pytanie, czy w skali roku za tę miłość można by było kupić luksusowy samochód –; odpowiedzieli uśmiechem. Niemniej jednak, skok spadochronowy –; niewycenialne przeżycie, powietrzny eksces może być np. świetnym urodzinowym prezentem –; wartym każdych pieniędzy (opinia potwierdzona z relacji Pana Stasia, obecnego na spotkaniu). Czy warto? Warto sprawdzić.