W ostatnią sobotę listopada /29.11./ na Basenie Camena odbyła się ogromna impreza pływacka pod nazwą Finał „Soboty Pływackiej” zorganizowana przez Centrum Kultury i Sportu w Skawinie oraz Małopolski Okręgowy Związek Pływacki. W ścisłym finale zawodów wystąpiło 136 zawodniczek i zawodników w wieku 10 i 11 lat z 10 klubów Małopolski, rywalizując o cenne puchary, medale, dyplomy oraz prestiż. Zgromadzona na widowni publiczność z zapałem śledziła udział w zmaganiach 5 pań reprezentujących gospodarza, a więc CKIS Skawina, bowiem na starcie pojawiły się: Nina Gruca, Ania Kozik, Ania Czekaj, Daria Miernik oraz Marta Suder .
Basen Camena już po raz piąty z rzędu był gospodarzem finału zawodów z cyklu „Sobota Pływacka”, goszcząc najlepszych 36 zawodniczek i 36 zawodników z każdej kategorii wiekowej, którzy zakwalifikowali się do finału tej imprezy, zdobywając największą ilość punktów wielobojowych w 5 rundach eliminacyjnych wg określonego w regulaminie klucza. Zawodnikom towarzyszyli ich trenerzy i działacze klubowi, a sędziowie zawodów dopisali w ekipie 22 osób.
Na trybunach tłumnie zasiedli sympatycy pływania, kibice oraz rodziny i znajomi startujących pływaków, którzy mocno dopingowali swoich faworytów, zachęcając ich do zdobywania trofeów oraz poprawiania swoich rekordów życiowych w konkurencjach pływackich. Wspaniała atmosfera, duch walki goszczący na pływalni Camena spowodował owocne rezultaty w rozegranych konkurencjach zawodów podopiecznych trenera skawińskiej sekcji pływania Piotra Bodzonia.
W finale „Soboty Pływackiej” wyróżniono najlepszego zawodnika zawodów z cyklu „Sobota Pływacka”, biorąc pod uwagę sumę punktów zdobytych tylko w rundzie finałowej. W kategorii najlepszy zawodnik Puchar otrzymali:
-dziewczęta 11 lat, Paulina Widomska /STP Nowy Sącz/
-dziewczęta 10 lat, Anna Kozik /CKiS Skawina/
-chłopcy 11 lat, Dawid Murzyn /MKS Jordan Kraków/
-chłopcy 10 lat, Miłosz Jarmuła /ZKS Unia Tarnów/
W rundzie finałowej zawodów nagrodzonych zostało także 5 najlepszych zawodniczek (miejsce II-VI) i zawodników w podziale na kategorie wiekowe. Otrzymali oni także pamiątkowe Puchary.
Spośród pływaczek CKiS Skawina w kategorii: dziewczęta 11 Marta Suder zajęła tutaj trzecie miejsce, a Nina Gruca
drugie miejsce w kategorii 10 lat , za co dziewczęta otrzymały Puchary.
Dyplomy przypadły w udziale pływakom, którzy zajęli miejsca I-III w każdej konkurencji i kategorii wiekowej za występ w VI rundzie (finale) zawodów.
Spośród wszyskich klubów pływackich Centrum Kultury i Sportu w Skawinie zajęło w klasyfikacji generalnej VI rundy (finałowej) Soboty Pływackiej trzecie miejsce, zdobywając w sumie 6 medali: 3 złota oraz 3 srebra. Triumfatorem VI rundy zawodów, jak można było się spodziewać został MKS Jordan Kraków, który wrócił z zawodów z 23 medalami. Drugie miejsce przypadło w udziale ZKS Unii Tarnów, który uzyskał jedynie dwa kruszce więcej niż Centrum.
Zawody rozegrane zostały zgodnie z przepisami FINA i PZP, a serie przeprowadzono od najsłabszej do najlepszej, bez podziału na kategorie wiekowe.
Szczegółowe wyniki VI rundy, czyli finału „Soboty Pływackiej” /pływacy Centrum/:
50 m grzbietowy K:
kat. 10 lat:
Anna Kozik , 1 miejsce, czas: 38,64 /rekord życiowy/
100 m grzbietowy K:
kat. 11 lat:
Daria Miernik , 2 miejsce, czas: 1:20,01 /rekord życiowy/
100 m klasyczny K:
kat. 11 lat:
Marta Suder , 2 miejsce, czas: 1:22,08 /rekord życiowy/
Marta Suder uzyskała ten sam czas co Paulina Widomska z klubu /STP Nowy Sącz/ jednak sędzia celowniczy wskazał, iż „dotknęła ściany” jako druga!
50 m dowolny K:
kat. 10 lat:
Nina Gruca , 1 miejsce, czas: 34,66 /rekord życiowy/
100 m dowolny K:
kat. 11 lat:
Daria Miernik, 5 miejsce, czas: 1:14,75
100 m zmienny K:
kat. 10 lat:
Anna Kozik , 1 miejsce, czas: 1:27,15 /rekord życiowy/
Nina Gruca , 2 miejsce, czas: 1:29,75 /rekord życiowy/
kat. 11 lat:
Marta Suder , 4 miejsce, czas: 1:22, 75 /rekord życiowy/
Niestety nie obyło się bez przykrych dla każdego zawodnika dyskwalifikacji, których w Skawinie było aż osiem, a dotyczyły głównie przedwczesnego startu, czyli tzw. falstartu, a także braku kontaktu ze ścianą przy nawrotach. Dyskwalifikacje są naturalną stroną sportu, a mogą stać się uziałem każdego sportowca, nawet faworyta, na co trzeba być zawsze przygotowanym!