Kilka słów na zakończenie Dni Skawiny 2008!

Dni Skawiny 2008 zakończone. Wraz z nimi – skończyło się wiele imprez, zarówno dla najmłodszych, jak i dla tych starszych… Mamy nadzieję, że wszyscy, bez względu na wiek, bawili się tak samo dobrze. Powspominajmy więc, nie tracąc więcej słów, jeszcze raz wszystkie dni.

Galeria zdjęć z Dni Skawiny 2008


     Skawińskie święto rozpoczęliśmy w poniedziałek 2 czerwca… zakończyliśmy „ogniście”, przy udziale Teatru Ognia i pokazach sztucznych ogni, w niedzielę 8 czerwca 2008r. Jak dowiadujemy się stale, za co dziękujemy – wszyscy bawili się „wyśmienicie”, choć… „niedosyt emocjonalny” pozostawiła przegrana Naszych z Niemcami podczas Euro 2008, ale cóż… wciąż jesteśmy z nimi .

     Od poniedziałku do piątku, od 2 do 6 czerwca, trwał, jak tradycja samoistnie nakazała –  związany z Dniami Skawiny Tydzień Teatralny, tym razem już w V odsłonie. W tym roku, pomimo iż został ograniczony „w ilości sztuk”, gdyż bynajmniej nie w jakości, nie zawiódł… tak jak i nie zawiodła publiczność. Dziękujemy…

     V Skawiński Tydzień Teatralny „objął” pięć sztuk w wykonaniu wszystkim znanego Teatru Amatorskiego „Maska” oraz młodszej siostry… „Maska Jr.”, czyli „ekipy” byłych „Mrów”.

     Tegorocznie wystawione zostały sztuki zarówno znane, „Sekstet dla dwojga”, wg Pawła Mossakowskiego oraz „Sushi” – projekt własny teatru „Maska”, a także nowe – premierowe spektakle „Maski” – „W małym dworku” – wg Stanisław Ignacego Witkiewicza, „Najwięcej samobójstw zdarza się w niedzielę”, wg Anny Burzyńskiej oraz „Maski Jr.” – „Bez faceta w tytule”, autorstwa Andrzeja Morawy. Nad wszystkimi sztukami czuwały dwie osoby – wspomniany Andrzej Morawa, zajmujący się reżyserią, oraz Marta Tyrpa – artystyczna „egida” Teatru. Ponadto w piątkowej sztuce mogliśmy oglądać scenografię wykonaną przez Karolinę Kozanecką.

     Pierwszy kulturalny wieczór spędziliśmy zatem w towarzystwie aktorów:
        – Surowej, mającej na wszystko własny, niepowtarzalny pogląd Haliny – wykreowanej przez Joasię Miciak
        – Elwiry – „dojrzalszego” trzpiota, kobiety żyjącej w świecie, jakby to z pewnością ujęła Halina „dorobkiewiczów”, granej przez wszystkim znaną Kasię Farbaniec,
        – Agi – dorastającej córy Elwiry i Edwarda, przekonanej o swej dorosłości – w tej roli widzieliśmy Agnieszkę Dudziak,
        – Ludwika, Ludwisia – absolutnie poddanego woli żony profesora wyższej uczelni, granego przez Tomka Stawowego,
        – Edwarda – niepowtarzalnej kreacji Kamila Cudejko, szerzej znanego jako „Cudi”, tudzież „Cudak”, ponieważ faktycznie – jest to jedna z jaśniejszych perełek Teatru,
        – oraz Adasia – „dorosłego” syna, bezproblemowo, jedynie początkowo, spoglądającego we wspólną z Agnieszką przyszłość, granego przez Norberta Stramę.
     „Sekstet dla dwojga” zdobył na XXXV Wadowickich Spotkaniach Teatralnych – Wadowice 2008 Wyróżnienie a także nagrody za kreacje aktorskie dla Kamila Cudejko i Kasi Farbaniec.
     Jeśli w tym momencie myślicie, że nastąpi tutaj streszczenie sztuki – „grubo” się mylicie, gdyż niemożliwością jest wyrazić słowami emocji, jakie panowały nie tylko na scenie. Ponadto wierzymy, że sztuka, grana przez naszych aktorów już wielokrotnie, znana jest większości skawińskiej publiczności. „Sekstet dla dwojga”  to fantastyczna interpretacja relacji między nie do końca rozumiejącymi się pokoleniami, lecz również przedstawiającymi różny poziom wykształcenia – rodzicami. Czy wynikną z tego problemy? Oczywiście. Jakie? Mezalians, zderzenie górnolotnych marzeń o miłości z prymitywnym materializmem doczesności…

     Pierwsz pemiera Teatru „Maska” przypadła na wtorek. „W małym dworku – wieczór I” pozwolił nam na moment wtopić się w świat widziany oczami Witkacego – jego spojrzenie a stosunki panujące wśród uchodzącej za nienaganną w swych manierach arystokrację, na hipokryzję wymieszaną z absurdem, którego główną bohaterką stała się nieboszczka matka – wykreowana przez Kasię Farbaniec. Ponadto w spektaklu widzieliśmy: Asię Malinowską, Patrycję Polek, Kasię Dziobek, Zuzannę Hoinkis – jedyną debiutantkę w sztuce, Mateusza Droździewicza, Rafała Zieglera, Kamila Cudejko i Tomasza Stawowego.
     Ironia, gorzki smak towarzyszący przedstawianemu obrazkowi nie ograniczył jednak doskonałej zabawy, którą zagwarantowali aktorzy, nie do końca poważnie traktujący swe role…

     W środę zadebiutowała ekipa „Maski Jr.” z nowym spektaklem – „Bez faceta w tytule”. Wraz z nimi mogliśmy zastanowić się nad odwiecznym pytaniem dotyczącym natury kobiecej i męskiej… nad pytaniem, może na szczęście, nie do „rozgryzienia”…
     Na scenie wystąpiły: Basia Bylica, Basia Mioduszewska, Ola Sroka, Małgosia Wymiatałek, Ania Krzemień oraz Madzia Lupa.

     Czwartek należał do dziewcząt z „Maski” i słynnego już „Sushi”. Tej sztuki nie trzeba reklamować… robią to w niezastąpiony sposób monologi „szczurzyc” z agencji reklamowej: Julii, czyli Zdzisławy – Kasi Farbaniec, Dony – Joasi „Maliny” Malinowskiej – obie dziewczyny zostały wyróżnione za te role na XXXV Wadowickich Spotkaniach Teatralnych – Wadowice 2008, a także: Alicji – Marioli Śladowskiej, Kariny – Kasi Dziobek, Agnieszki – Agi Stanek, Natalii – Marceliny Jędrzejewskiej i Pat – Patrycji Polek. „Sushi” wystawiane było przed skawińską publicznością niejednokrotnie, jednak za każdym razem zauważyć możemy coś nowego… inny gest, te same słowa w nowej odsłonie starego kontekstu… Sztuka wciąż zastanawia, czy naprawdę warto stawiać na szali karierę obok własnych uczuć…

     W piątek „Maska” w dwuosobowym składzie, zaprezentowała drugą premierę – „Najwięcej samobójstw zdarza się w niedzielę”. Marcelina Jędrzejewska (Klara) oraz Kamil Cudejko (Nick) „wtopili” się w role wielu nam znane z życia, bowiem niejeden i niejedna z nas, chwytając szanse na karierę, zapomina o szczerości, uczuciach i czasie dla najbliższych. Jednak nic nas nie ominie, wszystko w pewnym momencie wraca, uderza z większym impetem… dogania. Wymarzona kariera – dowód wystawiany sobie samemu na możliwość osiągnięcia sukcesu, własnej przebojowości i skuteczności, zabiera nam sporą część naszego życia… czasu. Jest to tym groźniejsze, że nie umiemy potem nawet usiąść i porozmawiać. Czas, na którego brak narzekamy, staje się obcy i nie rzadko okazuje się… zabójczy…

     Dziękujemy wszystkim przybyłym oraz szczególnie aktorom… 

 – Program V Skawińskiego Tygodnia Teatralnego

________

     Oczywiście V Skawiński Tydzień Teatralny to nie jedyna atrakcja minionych Dni Skawiny. Imprezy najwyraźniej dostarczały wiele radości nie tylko tym, dla których zostały przygotowane.
     Wtorkowe Biegi Przełajowe klas I – VI przyciągnęły mnóstwo dzieci i młodzieży szkół podstawowych z terenu miasta i gminy Skawina, czwartkowy /5 czerwca/ Dzień Dziecka, przeniesiony z tradycyjnego 1 czerwca, skupił ogrom „milusińskich” najmłodszego wieku. Tego dnia, z atrakcji zorganizowanych w specjalnie przygotowanym na ten dzień Wesołym Miasteczku, skorzystać mogły dzieci ze skawińskich przedszkoli, następnie natomiast – indywidualnie, rodzice z dziećmi. Propozycja szaleństw w kolorowych „dmuchankach” nie była jednak jedyną opcją przygotowaną dla naszych maleństw. Dzieci miały jeszcze jedną atrakcję, która szczególnie do gustu przypadła chłopcom, choć nie tylko… Spotkały się bowiem z przedstawicielami policji, straży miejskiej, granicznej pożarnej, z Jednostki Państwowej Straży Pożarnej w Skawinie, a także pogotowia ratunkowego w Skawinie. Miały zatem możliwość obejrzeć szczegółowo wnętrza samochodów, którymi „goście” przybyli, posłuchać ciekawych prelekcji na temat np. udzielania pierwszej pomocy, czy zachowywania się w towarzystwie psów. Najwięcej emocji wyzwolił właśnie ten temat oraz kontakt z psem straży granicznej, lecz nie mniej radości dostarczyła możliwość zetknięcia się z marzeniem każdego małego chłopca – policyjnym motocyklem.
     Jednakże to nie koniec atrakcji przygotowanych na okazję Dnia Dziecka. Również Burmistrz Miasta i Gminy w Skawinie zadbał o najmłodszych. W dniu szaleństw ufundował przedszkolakom soki oraz słodkie niespodzianki (około 900 paczek), które w środę i czwartek zostały przez przedstawicieli Urzędu Miasta i Gminy w Skawinie, w czwartek ze wsparciem V-ce Dyrektora Centrum Kultury i Sportu w Skawinie – Janusza Bierówki, rozdane wszystkim przedszkolakom z terenu Miasta i Gminy Skawina.

     Wesołe Miasteczko dostępne było przez cały czas Dni Skawiny i cieszyło się powodzeniem nie tylko wśród najmłodszych . Ponadto w tym roku miał też miejsce już XII finał gminnego turnieju szkół klas II – III – „Baw się z nami”. Sobotnie Kolorowe Podwórko oraz niedzielne: Morska Przygoda czy Rodzinne Zawody Pływackie odbyły się również pod znakiem doskonałej zabawy, zarówno rodziców jak i ich pociech. Szczególnie w tych ostatnich rodzice mogli się wykazać, mając możliwość powalczenia ramię w ramię ze swoimi pociechami.

     Dni Skawiny skupiały jednak dużo większą ilość imprez, aniżeli wspomniane. Były to nie tylko zabawy dla dzieci, ale także spotkania muzyczne – Koncert „Miłość”, reprezentujący dokonania artystyczne solistów Warsztatów Wokalnych działających w Centrum. Czwartkowy koncert zbiegł się w czasie z inną artystyczną imprezą, która podkreśliła jedynie ulotny charakter tematu, jaki koncert dotyczył – z wernisażem prac malarskich Magdaleny Przeklasy.

     Jedną z większych piątkowych imprez, o której nie można zapomnieć był Wojewódzki Przegląd Form Artystycznych Szkolnictwa Specjalnego. W Dni Skawiny wpisał się także X już Bieg Sztafetowy o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy Skawina, którego Organizatorem, jak corocznie, jest Szkoła Podstawowa Nr 1 w Skawinie.    

     Piątkowy wieczór to podróż sentymentalna – podróż, w której spotkały się pokolenia. Ten wieczór należał do projekcji filmu „Gromada”, w reżyserii Jerzego Kawalerowicza i Kazimierza Sumerskiego. Na tę szczególną okazję zaproszono twórców, aktorów, którzy pamiętają, jak w czerwcu owego 1951r. powstawały zdjęcia plenerowe w Radziszowie koło Skawiny. Swoją obecnością zaszczycili nas także Leopold Renc Nowak – przyjaciel zmarłego pod koniec 2007 roku reżysera – Jerzego Kawalerowicza, który to właśnie wyszedł z propozycją powrotu do roku 1951, kiedy wspomniany reżyserr zadebiutował, Ryszard Daniel Zaorski oraz krytyk Janusz Korosadowicz. Przybyli jednak także ci, dla których była to niepowtarzalna możliwość odszukania na wielkim ekranie swoich bliskich. „Gromada” – zrodzony z inspiracji publicystycznej dramat społeczny, swoją premierę  miała ponad 56 lat temu – 29 kwietnia 1952r. Piątkowy wieczór stał się więc podróżą w czasie dla wielu mieszkańców miasta i gminy, podróżą wiążącą się z wieloma głębszymi przeżyciami…

     Muzyczny dzień przypadł w tym roku na sobotę. Nawet uroczystość Miast Partnerskich wpisała się wraz ze swoimi repertuarem w ten krajobraz. Po popołudniu, po uroczystym spotkaniu przybyłych przedstawicieli w Pałacyku Sokół, zanim pod scenę wyruszył kolorowy, od regionalnych strojów, korowód, miało miejsce poświęcenie Sztandaru Miasta oraz, na upamiętnienie 644 rocznicy lokacji miasta, która zbiegła się w czasie z zakończeniem rewitalizacji Parku Miejskiego, historyczne „ukrycie” w korzeniach posadzonego specjalnie na tę okazję drzewa Platan „Kazimirus”, tuby upamiętniającej wspomnianą rocznicę. Korowód wraz ze sztandarem, po przejściu krętymi uliczkami parku, dotarł na scenę, gdzie mógł odbyć się pokaz występów wszystkich grup regionalnych, jakie uczestniczyły w korowodzie. Mogliśmy zatem zobaczyć, m.in., zarówno, naszą, działająca w Centrum, Kapelę Ludową z Radziszowa, czy „Małych Mogilan” – z GOK w Mogilanach, jak i zespoły naszych gości – z Turćianskich Teplic, czy z Francji – zespół „Wiosna”. Jednakże sobotnie klimaty muzyczne nie należały do ujednoliconych. W tym roku Gwiazdą sobotniego wieczoru stała się SEPTEMBER, sponsorem tego koncertu był Bank Spółdzielczy. Posłuchać mogliśmy także zespołów Spider Band, Bluescat i Ye-To. Muzyczną niespodziankę przygotowaliśmy także na niedzielę – wówczas swą twórczość zaprezentowały nam dwa zespoły – Big Band Małopolski, grający covery znanych utworów muzyki rozrywkowej, oraz zespół Seven Pains, działający w CKiS.
    
     Niedziela pomimo wszystkich przygotowanych atrakcji, należała do pasjonatów piłki nożnej, a przynajmniej do emocji związanych z meczem POLSKA – NIEMCY. Zanim jednak pochłonęła wszystkich nas transmisja, wielu oddało się zdrowemu współzawodnictwu podczas wspomnianych już Rodzinnych Zawodów Pływackich, Wojewódzkich Zawodów Modeli Pływających oraz Otwartego Turnieju Szachowego o Koronę Króla Kazimierza. Nie zapomnieliśmy także o amatorach muzyki – zarówno kameralnej jak i rozrywkowej. Na pierwszy koncert Cracow Brass Quintet zaprosiliśmy do urokliwego Kościółka w Woli Radziszowskiej. Dla amatorów współczesnej muzyki przygotowaliśmy natomiast koncert na scenie Starorzecza – wspomnianych zespołów Big Band Małopolski, oraz Seven Pains. Ich występy poprzedzały spotkanie z Gwiazdą, z kolei niedzielnego wieczoru, gwiazdą kabaretową – OT.TO. Sponsorem wieczoru z Kabaretem stał się Krakowski Bank Spółdzielczy.
     Niedzielne sportowe emocje z pewnością nie należały do niezauważalnych, jednakże nie mogliśmy cieszyć się z wygranej Polaków z Niemcami w Euro 2008, niemniej jednak nie zawiódł na torze Kubica. Przed transmisją meczu także przygotowaliśmy małą niespodziankę – „niesamowite dzieciaki” i ich wypowiedzi na temat piłki nożnej, kilka scenek w wykonaniu Teatru „Maska”, sondę przeprowadzoną w Parku Miejskim, zatem wielu, z pewnością, mogło się rozpoznać na „wielkim ekranie” .
 
            Wszystkie imprezy jakie „zamykały” w sobie Dni Skawiny możecie znaleźć w naszym programie oraz oglądając, wkrótce zamieszczoną, galerię zdjęć. Każdy mógł w bogatym planie znaleźć coś interesującego – odpowiedniego dla siebie. Dziękujemy zatem wszystkim, którzy zdecydowali się uczestniczyć w tym roku w Dniach Skawiny oraz wszystkim Sponsorom.